niełatwo otrzymaną być może. Nie wszyscyby widzieli okiem obojętném zmianę Austryi na państwo słowiańskie, ani rozbiór państwa Ottomańskiego, nie licząc, że Turcya sama nie wyrzekłaby się chętnie swoich posiadłości.
Cała więc ta pogłoska zdaje się nam mocno podejrzaną, — przynajmniéj przedwczesną! W kwestyi wschodniéj istotnie leży klucz wszystkich niemal zadań współczesnych, które tylko z jéj pomocą rozwiązane być mogą, i dlatego to właśnie z taką obawą, wahaniem się, wstrętem przystępują do niéj, ilekroć się ona narzuca. Stara polityka uczy, że nierozwikłane trudności, na które chorują wielkie państwa, są powolnym rozprzęgającym i osłabiającym je żywiołem, współzawodnicy więc niechętniehy widzieli, gdyby przyczyny te ustały: wolą rachować na osłabienie stopniowe i to, co za niém idzie. Stąd pochodzi na pozór obojętne zachowanie się wielu państw w tém, co dla innych stanowi kwestyę przyszłości ich i życia; dopuszczają one, by dezorganizacya rosła, wzmagała się i wydała owoce, mówiąc sobie: tém lepiéj, mniéj miéć będziemy współzapaśników.
Potwierdza się zapytanie Francyi z powodu wkroczenia austryackich wojsk do Hercogowiny, które było próbą nieudaną, i staranie o obezwładnienie Czarnogórza.
Austryacy cofnęli się, a dzienniki na dany sobie znak głoszą zgodnie o powodzeniach Omera-Paszy, w które jednak tak bardzo wierzyć jeszcze nie można. Moralny wpływ, jaki miéć mogło wmieszanie się Austryi, więcéj tu zapewne wpłyną, niż siła wojsk tureckich — rzucił on popłoch między słowiańskie szeregi zagrożone dwoma nieprzyjaciołmi, miasto jednego, w którego potęgę nikt dziś nie wierzy. Trzeba przyznać, że stara a znana ze zręczności polityka Austryi, daje dziś dowody, że z Metternichem nie umarła, że tradycye jéj pozostały, i że się ich jeszcze wiernie trzymają.
Ogólny wypadek wyborów pruskich, po części wiadomy, a zresztą przewidziany, jest także ciekawym wypadkiem, ze względu następstw, jakie może pociągnąć za sobą. Jakie wobec niego będzie stanowisko władzy, w którą stronę przechyli się szala, gdy za prądem ogólnym pójść się waha? Jest to ważne pytanie.
Wybuchnął... Wezuwiusz, oto jest najważniejsza nowina polityczna, jaką nam wczorajsze wieczorne dzienniki przyniosły; pięcią paszczami ognistemi od strony Torre del Greco, leje się lawa obfi-