To, cośmy wam wczoraj pisali na domysł o znaczeniu zwycięstw Omera-Paszy, dziś się sprawdza zupełnie, utrzymanie się w wąwozach Piwa jest jedynym ich i wcale nie wielkim owocem. Odepchnięci siłą daleko większą górale, ustąpili wprawdzie, ale nie zrozpaczyli o sobie. Wmieszanie się Austryi, które, jak-eśmy się domyślali, mogło wpływ wywrzéć przerażający, zdaje się, że wcale przeciwny zrobiło. Słowianie goręcéj jeszcze występują do walki, nie mając poszanowania dla państwa, które pierwsze okazało się im nieprzyjazne. Jakkolwiek obróci się daléj ten ruch Słowian, wszystko wnosić każe, iż tak prędko się nie skończy. Austrya posyłała wprzódy do Wukałowicza żądając od niego zniesienia bateryi na drodze nad granicą swoją, która traktatami zawarowana jest jako terytoryum neutralne, coś w rodzaju Chablais i Faucigny, ale Wukałowicz odparł, że ustąpić nie może dobrowolnie i dodał: róbcie, jak się wam podoba. Wolał stracić dwa działa, niż się cofnąć. Nie było to może tak złą polityką, jakby się zdawało, kiedy państwa, co podpisały traktat paryski, upominały się o nieinterwencyę. Kosztem jednéj małéj bateryi zyskali Słowianie tę pewność, że czynna interwencya Austryi jest niepodobieństwem.
Prawa, jakie ma Austrya do neutralności sąsiedniego terytoryum, osłaniającego Dubrownik (Raguzę), sięgają traktatów Karłowickiego i Passarowickiego, miały one na celu niegdyś bronić Dubrownika od zdobywczych przedsięwzięć Wenecyi i po niéj w spadku wzięła je Austrya. Z tego powodu nawet Turcy przez dwa sąsiednie porty tylko handlowe, nieinaczéj jak za zgodą Austryi, która ma przed niemi krążący statek strażniczy, wojenne przybory sprowadzać mogą. Idą one przez Dalmacyi kawał na ziemię turecką, eskortowane do jéj granicy.
Gienerał baron Rodich, który był wysłany do Wukałowicza przez dowódcę okręgu dubrownickiego, widząc się z nim w Kunaku d. 23 przeszłego miesiąca, groził mu interwencyą Austryi, na co otrzymał tylko dosyć dumną odpowiedź — spróbujcie. Zdaje się, że Słowianie dobrze znają swe położenie i pewni są, że mocarstwa europejskie wmieszania się Austryi nie dopuszczą. Fałszywe wieści o wielkich zwycięstwach odnieść potrzeba do téj kategoryi pogłosek, które nieustannie przychodzą z Turcyi, dla obałamucenia Europy o prawdziwym jéj stanie. Gdyby od początku panowania Azisa połowa tylko zapowiedzianych pomyślności się sprawdziła, byłoby tego dosyć na podźwignienie Porty Ottomańskiéj, szczęściem proroctwa te były bajkami ukutemi przez usłużnych przyjaciół.
Bursa paryska komentowała po swojemu artykuł Constitutionel’a, wnosząc z niego, że rząd zapewne ma myśl lub cofnąć załogę z Rzymu, albo ją znacznie zmniejszyć. Temu i podwyżce papierów na
Strona:PL Kraszewski - Wybór pism Tom IX.djvu/792
Ta strona została skorygowana.
771
LISTY Z PODRÓŻY.