Strona:PL Kraszewski - Złote myśli.djvu/161

Ta strona została przepisana.

pierwszego deszczu i rosy. Wy z chwili chcecie robić wieki... a listkiem tym złotem kopuły pozłocić nie można.

Piękna Pani.




Któremuż z młodych ludzi nie zdaje się, że jego miłość jest zupełnie różną od wszystkich poprzedzających i nastąpić po niéj mogących, któremu się nie śni, że jest bohaterem, że kocha na skalę olbrzyma, i że z téj miłości excentrycznéj wykwitną wielkie wstrząśnienia, wielkie rozkosze, jakich pragnie i potrzebuje do życia?

Latarnia Czarnoksięzka. T. II. (Serya I).




Gdy się przerwie miłość długiem rozstaniem, gdy się przywyknie myśleć tylko o kochance, a niewidzi jéj, ujrzawszy ją znajdujesz różnicę między marzeniem a rzeczywistością. W chwilach zapału, rzeczywistość przewyższa marzenia, gdy miłość ucieka z serca, marzenie zabija rzeczywistość.

Latarnia Czarnoksięzka. T. IV. S. I.




Miłość służy od wieków za tło dramatom, poematom, opowiadaniom. I nie dziw, jest to epoka rozkwitu serca... punkt kulminacyjny dojrzałości człowieka, jest to wstępny śpiew do poważnego chorału żywota.

*   *   *