Ta strona została przepisana.
tyczna u najmniéj poetycznych ludzi, łzy u najweselszych, śmiech u najsmutniejszych!
Poeta i Świat. T. I.
Śmieszna kto sądzi, że po za granicami naszemi są jeszcze jakieś narodowości, są indywidualne charaktery ludzi; — tam epoka narodowości już przeszła, jedni Słowianie w nią wierzą i piastują tę świętą ideę starą, która tam wydaje się przesądem. Tam wieża Babel zmieszanych ludów i języków, nie ma przywiązania do ziemi, które zastąpiła miłość grosza, nie ma poszanowania tradycyi, a jest wiara w nieomylność rozumu. Francuz, Anglik, Niemiec, Włoch, jeden mają cel żywota... jedną ideę, ojczyznę, religią, wiarę....
Grosz....
Metamorfozy. T. III.