Życie — to wielki hymn stworzenia dla Stwórcy, to wielki widok na ludzkość, na wieki, na ludy, na światy; z wierzchołka duchownéj Himalai, życie — to cudowny słodki sen między zapomnianą przeszłością, a przyszłością do któréj serce bije i wzdyma się.
Są chwile w życiu człowieka przestraszające go, choć bojaźni, któréj doznaje patrząc na nie gdy się zbliżają, nic wytłómaczyć nie potrafi. Nie zawsze przeczucie wieszcze wstrząsa sercem i cofać się doradza — czasem wielkość nadziei rodzi obawy, by ich mgnienie oka nie zniszczyło. Głowa się zawraca, usta bledną, oko patrzy a nie widzi, myśl nawet jak ptaszę nad którem krąży jastrząb niewidomy, osłabłemi skrzydły plącze się w powietrzu i opada. Najodważniejszy, najprzytomniejszy w tych krytycznych życia peryodach