Strona:PL Kreczmar - Kwestja agrarna w starożytności.pdf/22

Ta strona została przepisana.

szczaństwo wystąpiło do walki z oligarchją możnowładczą pod hasłem wolności i równości politycznej. Stanęły przeciw sobie dwie siły: z jednej strony dawni „wodzowie i opiekunowie“ (hegétores edé médontes) narodu, z drugiej — bezprawny, acz osobiście przez przewrót gospodarczy wyzwolony demos, obejmujący wszystko, co tylko arystokracją ziemską i zamożną szlachtą nie było. Chodziło o obalenie panowania możnowładztwa. Wcześnie atoli w obozie rewolucyjnym, arcy-niejednolitym pod względem klasowym, ujawnił się rozłam na dwa wielkie stronnictwa: umiarkowane mieszczańskie i radykalne ludowe. Drugie wysunęło sprawę agrarną jako jedno z haseł partyjnych. Gdy liberałowie mieszczańscy, zwani w Grecji już to „ludowcami“ (demotikoj), już to „burżuazją“ (astoj), już to, jak w Attyce, „mieszkańcami wybrzeży“ (parálioj), zmierzali do zaprowadzenia „umiarkowanej konstytucji“ (he mese politeja), równości wobec prawa (eunomia lub isonomia) i „wolności osobistej“ (eluetheria w przeciwstawieniu do dulosyne) dla wszystkich oraz udziału w życiu politycznem dla posiadających (tak zw. później timokratia), czyli republiki burżuazyjnej i cenzusowej na miejsce oligarchji szlacheckiej, nie tykali natomiast istniejącego ustroju społecznego, radykałowie pojmowali rewolucję przedewszystkiem jako przewrót socjalny, domagając się głębokich zmian w ustroju gospodarczym i podziale bogactw. Skład stronnictwa był zazwyczaj dosyć pstry i tylko gdzieniegdzie, jak w rolniczej naówczas Attyce, przeważali w niem małorolni i bezrolni włościanie; zamożniejsi gospodarze wiejscy trzymali z liberałami miesz-