Strona:PL Kreczmar - Kwestja agrarna w starożytności.pdf/67

Ta strona została przepisana.

ze sprzymierzeńcami“ (bellum sociale), a wybuchłej pod hasłem zdobycia praw obywatelstwa rzymskiego dla wszystkich Italików. Niedarmo przedrewolucyjny wódz włościaństwa i organizator wszechitalskiego włościańskiego związku pod nazwą „Italji“, Liwjusz Druzus Młodszy, za przykładem Kajusza Grakcha łączył hasło polityczne z projektem agrarnym zakładania nowych kolonij na półwyspie i Sycylji: uzyskanie praw obywatelskich miało być drogą do zatamowania zaborczości kapitału i do wywłaszczenia obszarników. Tak ujmowali sprawę insurgenci r. 90–88: włościanie z Samnium, Apulji i Kalabrji oraz łączący się z nimi wywłaszczeni z drobnych gospodarstw obywatele (cives) rzymscy i robotnicy wiejscy z obszarnickich majątków Etrurji i Umbrji. Charakterystycznym również szczegółem był udział w rewolucji niewolniczego proletarjatu rolnego, albo przechodzenie na jej stronę rzymskich garnizonów, co zmuszało rząd do werbunku Gallów, Numidów, mieszkańców lennych państewek wschodu i wyzwoleńców. Formalne zwycięstwo rewolucji – nadanie praw obywatelstwa „sprzymierzeńcom“ italskim – nie było zwycięstwem rzeczywistem. Pomijając to, że nowi obywatele przez czas dłuższy byli niby „obywatelami drugiej klasy“, zapisanymi do niektórych tylko specjalnych tryb, konstytucja Sulli, pozbawiając zgromadzenie ludowe władzy i znaczenia, odebrała ich obywatelstwu resztę wartości. Nadto reakcja sullańska ciężko dotknęła włościaństwo italskie, które jeszcze w r. 83 walczyło z jej wodzem w szeregach Marjanów, pod względem gospodarczym. Sulla uważał, że „Rzymianie dopóty nie zaznają spokoju, dopóki istnieć będą samnickie