Strona:PL Kreczmar - Społeczeństwo i państwo średniowiecza greckiego.pdf/25

Ta strona została przepisana.

i bogactwo, później dopiero dzielne władanie bronią i odwaga osobista. Dbano o czystość honoru rodowego, skoro w udzielanych sobie nawzajem radach często powtarzano: „nie wypada“, „nie przystoi“ (u prepej, u se éojke), dodając niekiedy: „jak to uchodzi chamowi“ (kakon hos).

Zamki
pańskie.

Poczytując siebie za odrębny gatun k ludzi, tworząc istotnie osobny stan, złączony wspólnością interesów gospodarczych, związkami krwi, tradycjami, nawyknieniami i przesądami rodowemi, szlachta koncentrowała się po zamkach, stanowiących „siedziby rodowe“. Stąd wyrażenie epopei: „możni, którzy grodami rządzą“ (aristees, hoj te ptoliethra ryontaj). Tylko wyjątkowo ten lub ów, jak stary ojciec Odyseusza, mieszkał w samotności, poza zamkiem (nosi póleos), zdala od krewnych i powinowatych. Normalnie „gród“ był siedzibą całego rodu, np. zamek Priama, w którym, prócz pary królewskiej, 62 rodziny posiadały własne osobne sypialnie kamienne (th’álamoj xestojo li’thojo): 50 synów króla z żonami i 12 córek z mężami i dziećmi (Iljada VI, 243 i nast.), lub zamek Nestora, zamieszkiwany przez starca króla z pięciu synami, którzy wszyscy przychodzili do sali biesiadnej z „własnych komnat“ (elthon ek thalamon). Koncentracja taka dawała szlachcie znaczną potęgę i pozwalała „krzepko dzierżyć w kraju władzę“ (ifi anassejn). Świadczyła o ambitnych dążeniach politycznych sformowanego w zupełności stanu szlacheckiego i raczej w politycznych, niż gospodarczych, warunkach znajdowała sobie wytłumaczenie należyte, nie będąc bynajmniej zjawiskiem, właściwem pierwotnemu pastersko-rodowemu ustrojowi.