Ta strona została uwierzytelniona.
Ktoś mi szepce — widać, jakiś
odrętwieniu wrogi duch —,
Że ta ziemia pierś podnosi
i że jęczy na swój los —
Nic nie widzę! — nic nie słyszę!
na tom stracił wzrok i słuch.
Tylko zmilknie wichr na chwilę,
księżyc chmur rozpędzi tłok,
Wówczas jakbym pierś tę widział
i rzęrzący słyszał głos —
I przeklinam wichr i księżyc,
żem miał znowu słuch i wzrok.