Ta strona została uwierzytelniona.
A ty nie masz soczystego serca,
w którym dudni krew chciwa klejnotów.
Czy w lodowcach swych ukryjesz złoto?
Czy w cyklonach swych poszukasz mu miejsca?
I płynęli, przepływali obok:
przecież ty masz zamiast serca obłok.
Poszedł Tytan od chłopców wesołych
wielkie stopy ostrożnie stawiając wśród drzew.
Jeszcze za nim pogłos rzeczny wołał
i płynących daleki śpiew.