tych nauk, przy pomocy których jest się w stanie dobrze zarządzać swym domem lub państwem i w ogóle dzielnie obracać się wśród ludzi i spraw ludzkich. Był on zdania, że tacy ludzie, otrzymawszy należyte wychowanie, nie tylko sami mogą być szczęśliwymi i potrafią dobrze zarządzać własnym domem, ale także są w stanie przyczynić się do szczęścia innych ludzi i całych państw. Nie w jednakowy przytem sposób postępował ze wszystkiemi: np. w tych, którzy uważali siebie za dobrych z natury i lekceważyli naukę, starał się wpoić przekonanie, że natury, uchodzące za najdzielniejsze, najwięcej wymagają pracy wychowawczej nad sobą. Przytaczał im, jako przykład, że konie najszlachetniejszej rasy, będąc z natury ogniste i rącze, stają się najużyteczniejszymi i najlepszymi, jeżeli się je tylko za młodu ujeździ, zupełnie zaś niesfornymi i niezdatnymi, jeżeli nie będą ujarzmione; podobnież psy szlachetnej rasy, będąc niezmordowane i do zwierza skore, są najdzielniejsze i najpożyteczniejsze przy łowach, jeżeli się je dobrze wytresuje, są zaś nieprzydatne, zjadliwe i niesforne w najwyższym stopniu, gdy się je pozostawi bez tresury. Tak samo dzieje się z ludźmi: najhojniej obdarzeni od natury, ponieważ posiadają wielką moc ducha i zdolni są wykonać, co przedsięwezmą, stają się przez wychowanie i poznanie tego, co powinni czynić, najdzielniejszymi i najpożyteczniejszymi, świadcząc bardzo liczne i ważne dobrodziejstwa; pozbawieni zaś wychowania i nauki wychodzą na najgorszych i najszkodliwszych ludzi; nie umiejąc bowiem osądzić, co im czynić należy, biorą się często do złych spraw, a że są przytem zarozumiali i gwałtowni, trudno jest bardzo pohamować ich i powstrzymać, wsku-
Strona:PL Ksenofont Konopczyński Wspomnienia o Sokratesie.djvu/195
Ta strona została przepisana.