Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/26

Ta strona została przepisana.

Oblewając niezliczone wyspy, jezioro święte opasane górami ciągnęło się na mil dwanaście w południową stronę. Na wzniosłej płaszczyźnie, broniącej wtenczas od zbytniego wód rozlewu, zaczynał się gościniec przewozowy, prowadzący nad brzeg Hudsonu do miejsca, gdzie rzeka wyjąwszy wieczne zawady progów zaczynała bydź spławną.
Wtenczas kiedy niezmordowani Francuzi w przedsiębierczym i zuchwałym zamiarze napadu, nawet przez dalekie i niezwiedzane wąwozy Allegany szukali przejścia, łatwo domyślić się można, że nie pominęli miejscowych korzyści dopiero opisanego, kraju, Jakoż stał się on krwawemi szrankami większej części bitew staczanych w celu rozstrzygnienia, kto miał nad osadami panować. Twierdze zbudowane w rozmaitych punktach najłatwiejszego przejścia wielekroć, podług dziwacznych zrządzeń zwycięztwa lub okoliczności, brane i odbierane, burzone i odnawiane były.