Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/324

Ta strona została przepisana.

strony, co jest rzeczy przeciwną chodowi wszystkich zwierząt czworonożnych jakie znałem dotąd, prócz niedźwiedzia. Przekonałem się jednak na własne oczy, że ta para koni chodzi w ten sposób, jak pokazywały nam ślady, których trzymaliśmy się przez dobrych mil dwadzieścia.
— Jestto szczególna ich zaleta i dla tego sprowadzono je aż z nad zatoki Narragansetu, z małej prowincyi osad Opatrzności. Są one bardzo wytrwałe i niezmiernie lekko noszą; chociaż można i inne konie nauczyć takiego chodu.
— Bydź to może, — rzecze strzelec wysłuchawszy tego objaśnienia z uwagą osobliwszą; — nic to niepodobnego; bo ja, chociaż ani kropli krwi zmięszanej nie mam, lepiej jednak znam się na danielach i bobrach, niż na bydlętach domowych. Major Effingham ma wyborne konie; ale żaden z nich nie chodzi tak szczególnym krokiem.
— Zapewne, — odpowiedział Dunkan, —