Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/389

Ta strona została przepisana.

jeżdżają teraz opisane tu okolice; lecz nie należy myśleć przeto, że przodkowie nasi równie łatwo zwiedzali te lasy, wstępowali na te góry, lub żeglowali po tych jeziorach. Jeżeli udało się natenczas sprowadzić jedne armatę większego kalibru, a razem tak dostateczny zapas nabojów, żeby ta nie stała się tylko próżnym i uprzykrzonym ciężarem, uważano to już za odniesione zwycięztwo.
Niedostatki wynikające z takiego położenia rzeczy, mocno dawały się czuć mężnemu obrońcy William Henryka. Chociaż Montkalm z gór nie korzystał, na dole jednak sztucznie usypał baterye, i równie zręcznie jak czynnie ich używał. Oblężeni zaś ledwo mieli, sposoby obrony, na jakie twierdza w głębi pustyń położona, na prędce zdobyć się mogła. Owe nawet piękne wód płaszczyzny, ciągnące się aż do Kanady, nie tylko żadnej nie dawały im pomocy; lecz jeszcze nieprzyjaciołóm ułatwiały przystęp