Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/419

Ta strona została przepisana.

kał złośliwe] przyjemności w okazywania wzgardy dla Francuzów i dla ich naczelnika, a wiedząc, iż Munro wkrótce zmieni swój humor i sam wróci do napomknionego przedmiotu, nie odzywał się już więcej ze swojem poselstwem i zaczął mówić o tém, co go daleko bardziej obchodziło.
— Dałem już podobno poznać panu, ii chciałbym bydź zaszczycony imieniem jego syna.
— Tak jest; nie chciałem bydź tyle niewyrozumiałym, żebym tego nie poznał; ale czy równie jasno mówiłeś o tém mojej córce?
— Na honor, uważałbym to za nadużycie ufności, jaką pan we mnie położyć raczyłeś, gdybym w podobnym razie oświadczył jej moje życzenia.
— To z twojej strony bardzo uczciwie, Hejwardzie; i zapewne powinienem pochwalić tę delikatność: ale Kora tak roztropna, tak uważna dziewczyna, ma duszę