Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/430

Ta strona została przepisana.

twierdzę, co lepiej daje poznać, czy nieprzyjaciel umie stawić czoło, i co wolałbym niż jego teraźniejszy sposób bombardowania. Ten wasz Pan Woban przez swoję praktykę nowomodną, zniszczył zupełnie piękność sztuki wojennej. Przodkowie nasi gardzili tym scientyficznem tchórzostwem.
— Może to bydź prawda; ale jesteśmy teraz zmuszeni opierać się tą samą bronią, jakiej przeciw nam używają. Co pan myślisz względem wezwania Montkalma?
— Obaczę się z panem Francuzem, obaczę się z nim bez bojaźni i zwłóki, jak przystało na wiernego sługę Jego Królewskiej Mości mojego Pana. Idź majorze Hejwąrdzie, każ muzyce dać hasło i poszlij trębacza z oznajmieniem, że wyjdę spotkać markiza na oznaczonem miejscu. Ja zaraz udam się tam z orszakiem, bo cześć należy się temu, kto piastuje cześć swojego króla. Ale słuchaj Dunkanie, — dodał cichszym głosem, chociaż prócz nich nie było wiecej