Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/439

Ta strona została przepisana.

tanie odpowie, — odparł markiz podając Munrowi list otworzony. — Pismo to przekona pana, ze dla obrotów wojsk tych mogę bydź spokojny.
Stary wojownik nie czekając póki Hejward wytłumaczy mu co powiedziano, chwycił list z pośpiechem, pokazującym ile przywiązywał wagi do zawartej w nim treści; lecz zaledwo przebiegł go oczyma, zmieniła się cała twarz jego, usta drzeć zaczęły, upuścił z rąk papier i skłonił głowę na piersi.
Dunkan podjął list z ziemi i przejrzał go nie prosząc o pozwolenie, a pierwszy rzut oka odkrył mu wiadomoć okrutną. Wspólny ich naczelnik, jenerał Web, daleki od zagrzewania do wytrwałego oporu, w jasnych i najwyraźniejszych słowach, radził poddać się natychmiast, kładąc przyczynę iż ani jednego żołnierza w pomoc przysłać nie może.
— Nie masz tu ani pomyłki ani podstęp