Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ IX.
„O! tak srogich tygrysów, Hirkanija nie ma“
Szekspir.
Jak tylko bębny francuzkie odezwały się w obozie, natychmiast angielskie odpowiedziały im w twierdzy; a tejże chwili prawie, mocny dźwięk muzyki wojskowej, rozlegając się po całej dolinie, zagłuszył ich łoskot. Trąby i puzany zwyciężców nie przestawały grać wesoło aż póki żołnierze co do ostatniego nie stanęli pod bronią; lecz skoro piszczałki na wałach dały hasło poddania się twierdzy, wszystko ucichło w obozie.
Tymczasem weszło słońce i rzuciło blask