Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/469

Ta strona została przepisana.

Podniosła potém głowę w górę, jak gdyby chciała błagać nieba o pomstę nad zbójcą; lecz barbarzyniec widokiem świeżej krwi rozjuszony jeszcze bardziej, podniosł tomahawk i zdruzgotał jej czaszkę. Padła na ciało dziecka i skonała.
W tej chwili przesilenia, Magua przyłożył obie dłonie do gęby i wydał straszliwy krzyk wojny. Rozsypani po wszystkich stronach Indyanie odpowiedzieli mu na wyścigi; okropne wycie rozległo się od brzegów lasu aż do końca doliny.
Podobnie jak szybko wyskakują konie biegowe, kiedy im szranki otworzą, więcej dwóch tysięcy Indyan, w mgnieniu oka wybiegłszy z lasu rzuciło się na tylną straż wojsk angielskich, jeszcze ciągnącą przez dolinę i na rozmaite gromady, które po osobno szły za wojskiem. Nie będziemy kreślili widoku jaki odkrył się natenczas: jest on zbyt okropny. Indyanie byli uzbrojeni zupełnie; Anglicy nie spodziewali się