Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/612

Ta strona została przepisana.



ROZDZIAŁV.
— Jesteśmyż tu wszyscy?
— Jesteśmy; i oto wyborne miejsce do odbycia naszej próby.“
Szekspir. (Sen letniej nocy.}.

Czytelnik lepiej sobie potrafi wyobrazić, niżeli my możemy opisać zadziwienie Hejwarda. Oboz Indyan, co go tak zastraszał, przemienił się w stado bobrów; jezioro pokazało się tylko stawem utworzonym przez długą pracę tych zwierząt; wodospad czyli upust także skutkiem ich wrodzonego przemysłu, a pod postacią dzikiego, który tyle nabawił go niespokojności, poznał dawnego towarzysza Dawida Gammę. Niespodziewane znalezienie psalmisty