Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/69

Ta strona została przepisana.

ków ukształconych zupełnie, i z poważnej postawy, można było poznać dojrzałego wojownika, ale żaden ślad starości, żaden znak słabiejącej siły nie ukazywał się na nim.

Z części ciała człowieka białego niezakrytych odzieniem, można było wnosić że od dzieciństwa wiódł twarde i nędzne życie. Był wysoki, miernej tuszy, chudy prawie; ale zdawało się ze trudy i ciągłe działanie przykrych zmian powietrza, wszystkim jego członkom pewny hart nadały. Miał na sobie kurtkę myśliwską ciemno zieloną z wypustkami żóltemi; wytartą czapkę futrzaną i pas podobny do tego, co ściskał mniej pospolite odzienie Indyanina, z nożem takimże jak u niego, lecz bez tomahawku. Mokkasiny[1] jego były ozdobione sposobem krajowców, a golenie opatrzone w skórzane kamasze, sznurowane po bokach, i uwią-

  1. Obuwie nakształt chodaków robione ze skór zwierzęcych.