Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/720

Ta strona została przepisana.

kości opowiedział wszystkie wypadki wiadome już czytelnikom. Alina słuchała go z tak żywém uczuciem, że wzdęte jej piersi ledwo oddychać były zdolne, a chociaż major nie rozwodził się nad rospaczą Munra, rzewne łzy zalały piękne jej lica. Żal jednak uśmierzając się powoli, zostawił miejsce jeżeli nie pogodnej spokojności, to przynajmniej pilne uwadze.
— A teraz Alino, — dodał Hejward nakoniec, — wybawienie twoje po większej części zależy od ciebie samej. Za pomocą nieocenionego naszego przyjaciela, strzelca, możemy ujść rąk barbarzyńców, ale potrzeba żebyś się uzbroiła w całą odwagę. Pomyśl że rzucisz się w objęcia twojego ojca, a szczęście twoje i jego zależy od twojego męztwa.
— Czegożbym nie uczyniła dla ojca, który dla mnie tyle uczynił!