Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/724

Ta strona została przepisana.

rzał tylko groźnie na dwoje nieszczęśliwych jeńców, i spokojnie dźwigając rozmaite ciężary, jako to, skrzynie, kufry i ogromne kłody, które przy nadzwyczajnej swej sile ledwo mógł ruszyć z miejsca, zawalał niemi drzwi przeciwległe tym, przez które Hejward wszedł tutaj.
Dunkan zrozumiał natenczas jakim sposobem został zachwycony i straciwszy nadzieję ratunku, przytulii Alinę do serca, prawie nie żałując życia, kiedy ostatnie spojrzenia jego mogły bydź na nią zwrócone. Magua jednak nie miał zamiaru tak prędko zakończyć męki nowego więźnia, i dla tego myśląc jedynie o położeniu zapory przewyższającej siły obojga jeńców, pracował dalej nie racząc nawet spojrzeć na nich powtórnie. Major utrzymując Alinę nie mogącą stać o swej mocy, śledził oczyma wszystkie poruszenia Hurona; lecz nadto był dumny i rozgniewany, aby miał