Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/760

Ta strona została przepisana.

tego Hurona, który rozumiał trochę po angielsku; — moi współobywatele Dżankesy głupi, że zapomniawszy na to, dali im w ręce tomahawki przeciw ich ojcom kanadyjskim. Zapewne byłoby miło mojemu bratu, gdyby Jeleń Rączy zaczął prosić o spódnicę dla siebie i płakał głośno w obliczu całego narodu Huronów, kiedy jutro przywiążą go do słupa?
Wykrzyknik radości, dał poznać z jakiem uniesieniem dziki widziałby tę poniżającą słabość w nieprzyjacielu, którego cały naród równie lękał się jak nienawidział.
— Kiedy tak, — rzecze Dawid, — odejdźcież trochę, a mędrzec puści swoje tchnienie na tego psa. Powiedz to dalszym moim braciom.
Huron wytłumaczył towarzyszom słowa Dawida, a ci okazali całe ukontentowanie, jakie tylko dla umysłów srogich sprawić mogło tak wyszukane okrócieństwo.