Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/770

Ta strona została przepisana.

jakie mają dla twego umysłu — to będzie można ręczyć, ze umrzesz swoją śmiercią. Gdy więc zostaniesz tutaj, siedź w kącie i udawaj Unkasa, póki Huronowie nie postrzegą zdrady, a potém, jakem już powiedział, będzie chwila stanowcza; gdy zaś lękasz się tego, możesz powierzyć się twoim nogom i ciemności nocnej: od twojej woli zależy uciekać albo zostać.
— Zostanę, — bez wahania się odpowiedział Dawid; — zostanę na miejscu młodego Delawara: on szlachetnie potykał się za mnie; zrobię dla niego wszystko czego żądasz i więcej jeszcze jeżeli można.
— To powiedziałeś jako mężczyzna, — rzecze Sokole Oko, — i jako mężczyzna, który byłby zdolny do wielkich rzeczy, gdyby odebrał lepsze wychowanie.
Siadaj tam, spuść głowię i skurcz nogi pod siebie, bo ich długość zbyt prędko mogłaby nas zdradzić. Milcz póty, póki będziesz mógł tylko, a kiedy już konie