Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/803

Ta strona została przepisana.

Francuzi rozmaicie tłumaczyli to niespodziewane odpadnienie sprzymierzeńców: mniemanie powszechne jednak było, że Delawarowie ani nie chcieli przestąpić traktatu, który podawał ich pod opiekę i obronę Irokanów, ani tez walczyć przeciw tym, których od dawna za swoich panów uważać nawykli. Kiedy zaś zapytana ich samych, odpowiedzieli z lakonizmem indyjskim, że siekiery ich są stępione i potrzebują czasu do wyostrzenia. Wielkorządzca Kanady uznał za rzecz roztropniejszą cierpieć przyjaciół podejrzanych, niżeli przez jaki postępek surowości niewczesnej, zamienić ich w nieprzyjaciół otwartych.
Tego ranku, kiedy Magua jakeśmy już mówili, przechodził ze swoim hufcem milczącym mimo siedliska bobrów, słońce wszedłszy nad oboz Delawarów znalazło wszystkich tak zaprzątnionych, jak gdyby już południe była. Kobiéty jedne przy-