Strona:PL Kuper - Ostatni Mohikan.djvu/915

Ta strona została przepisana.

la. W dzieciństwie często wprawiałem się do tej broni; możem więc nie zupełnie jeszcze zapomniał jej używać.
— Hm! — rzecze Sokole Oko obojętnie i wzgardliwie oglądając procę i skórzany fartuch psalmisty; — mogłoby to wszystko bydź dobre, gdybyśmy mieli bronić się tylko od strzał, albo wreszcie i nożów, ale to bieda że Francuzi każdego Minga opatrzyli w porządną strzelbę. Jednak, ponieważ jak się zdaje masz sekret, za pomocą którego cały przechodzisz śrzód ognia i tyle byłeś dotąd szczęśliwy.... Panie majorze, dla czego pański kurek nie na piesku? Dosyć strzelić raz przed czasem, żeby dwadzieścia głów rozsadzić bez użytecznie. — Jeżeli chcesz, śpiewaku, idź sobie z nami; będziesz mógł nam dopomodz, kiedy przyjdzie wydać okrzyk wojny.
— Dziękuję ci przyjacielu; strapiłaby się dusza moja, gdybyś był mię nie przy-