Strona:PL Kwiatkowski - Zwyczaje i obrzędy harcerskie.pdf/57

Wystąpił problem z korektą tej strony.

W tym momencie zastępy wydają okrzyk zastępu i posuwają się kolejno drogą na miejsce obozowania.
Na początku drogi, podczas najcięższych momentów ciągnienia tobogganów i na nowym miejscu obozowym śpiewa się pieśń „toboggany” skomponowaną na zimowisku Chorągwi warszawskiej.
A oto ona. Śpiewa się ją długo, twardo, przy ostatnich tonach smętnie i cicho.

  <<
  \relative c' {
    \time 3/4
    \key d \major
a8 a8 d4 d4 | a8 a8 d4 d4 | a8 a8 d4 d4 | e4 f8 e8 d4 | c4 b4 a4 | a8 a8 d4 d4 | a8 a8 d4 d4 | e4 f8 e8 d4
  }
  \new Lyrics \lyricmode {
    Tobo gga ny tobo gga ny tobo gga ny cią gnie my po przez śnieg sanie nar ty i_śpi wo ry lub ??? ???
  }
  >>


  <<
  \relative c' {
    \time 3/4
    \key d \major
    c4 b4 a4 | a4 g'2 | a,4 f'2 | e8 f8 e4 d4 | c8 b8 a4 r4 | a8 a8 d4 d4 | a8 a8 d4 d4 | a8 a8 d4 d4 ||

  }
  \new Lyrics \lyricmode {
em e es o hej! - o hej! - je dzie - - my - słońce sto i ponad na mi tobo gga ny
  }

  >>

Takie oto są zwyczaje zimowiska. Zamyka je zwyczaj ostatniej gry polowej, której fabułe splata się z Klondike, przemytnikami, konną kanadyjską