Strona:PL Kwiatkowski - Zwyczaje i obrzędy harcerskie.pdf/78

Ta strona została przepisana.

„Nareszcie, gdy obsiedli wszyscy stół z wieczerzą, ozwał się Rosomak:
— Jest tu wśród nas Coto?
W chłopcu zabiło na gwałt serce.
— Nie ma u nas żadnego Coto! — odparł Pantera — Jest leśny nasz druh, Orlik bojowy, co z gołymi rękami na rysia się rzucił.
— A dlaczego się rzucił? Czy życia swego bronił?
— Nie bronił swego, ale cudzego życia i takiego słabego stworzenia — zwierzęcia, człowiekowi służy ciche i posłuszne, a bywa przez ludzi wyzyski-