Strona:PL L Niemojowski Trójlistek.djvu/402

Ta strona została skorygowana.

Cisi, nieznani, zbratani z gminem,
Byli łask pańskich szafarze.
Ale wyrośli wiarą i czynem,
Bóg więc im światło wniósł w darze.

Dziś wy jak oni ucznie Chrystusa,
Wskazanym kroczycie torem,
A choć do złego wiedzie pokusa,
Stajecie złemu oporem.

Dziś wy jak owi maluczcy duchem,
W prostocie żyjecie błogiéj:
Dla was głos wiedzy jest dźwiękiem głuchym
Lub cierniem wśród życia drogi.

Ale nad skrońmi waszemi, dzieci,
Jak w tym pamiętnym dniu łaski,
Duch Boży jasnym promieniem świéci,
By mroki zmienić na blaski.

Światło to pośród znojów i trudów,
Rozwojem pracy się mnoży:
Praca jest źródłem oświaty ludów.
W niéj dziś zamięszkał Duch Boży.

Uczcie się zatém — niech wiedzy tętno
Chroni was zawsze od złego,
W nauce czcijcie chwilę pamiętną
Zesłania Ducha Świętego.