Strona:PL Lange - Stypa.djvu/68

Ta strona została przepisana.

szawa lubi obdarzać chwilami swoich wybrańców. Kilka pierwszych jego powieści dało mu wielki rozgłos: o mało też młody autor nie dostał zawrotu głowy. Szczęśliwie jednak Warszawa również prędko o nim zapomniała — tak, iż mógł zagłębić się w sobie i tworzyć rzeczy bardziej wartościowe. Z tego powodu Dantyszek nazywał siebie: zapomnianym! Zdaje się, że ten fenomen nagłych a krótkotrwałych błyskawic stale ma się powtarzać w życiu Dantyszka, gdyż był on prawie wyłącznie dzieckiem instynktu.