Strona:PL Latawica (Michał Bałucki) 031.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

mnie się tak zdawało, że ta dziewczyna więcej warta, niż jej opinja. Niezadługo miałem sposobność przekonać się, że domysły moje były słuszne.
Było to jakoś w tydzień po moim przyjeździe. Miałem zrobić dwudniową wycieczkę do Morskiego Oka i zapowiedziałem to moim gospodarzom. Ale wycieczka z powodu grymaszenia kilku osób nie przyszła do skutku; zrobiliśmy tylko mały spacer do „Małej Łąki“ i wieczorem już wracałem do domu. Na drodze powiedziano mi, że mój gospodarz gra na weselu w karczmie, a żona jego jest tam także. Wstąpiłem do nich po klucz od chałupy, ale mi powiedzieli, że chałupa niezamknięta, bo Hanka została przy dzieciach. Zabawiwszy więc niedługo w karczmie, poszedłem do domu.
Gdym już był blisko, może na odległość dwustu kroków, spostrzegłem ze zdziwieniem światło w okienkach mojej izby. Wnet przyszły mi na myśl ostrzeżenia górali i niekorzystna ich opinja o uczciwości mieszkańców Chranczówki; a lubo jak Bijas wszystko prawie miałem przy sobie i na sobie, a ta reszta, com zostawił w domu, licząc w to