Strona:PL Lemański - Bajki.pdf/103

Ta strona została skorygowana.

— Sam!
— Taki odludek!
— Jeno w gwiazdach, śród obłoków!
— To też nie ma zdrowej cery!
— W rzeczy samej!
— Jak cytryna wygląda!
— Która ma plamy!
— A jak niegrzecznie ku nam wypina
okrągłość ronda, w tak zwanej pełni!
— Taki zarozumialec!
— Nie zna, co bud kadry!
— Objętość zmienia!
— Ma jakieś kwadry!
— Młodzież uczy rozmarzenia!
— Nic wart społecznie!
— Najzupełniej!
— Lada świeca ma więcej uspołecznienia!
— A już się równać nie da z latarką!
— Podczas zaćmienia tli się,
że wstyd by było ogarkom!
— Albo znów, gdy nów, zciemnia oświatę
nam, nocnym Markom!
— I tak przyświeca, że choć wal w gębę!
— Dojął bym ci go zębem, ażby mi srebrną
lunął posoką!