Ta strona została skorygowana.
Dola silnym sprzyja!“ —
Tu Słoń wzniesie, jak maczugę,
Wydłużenie ryja.
— „Zatem,
Hipokrytą jest, kto żyje skromnie,
W istności własnej wązkim zakresie
Widząc zasługę.
Co do mnie, to ciała mikrokosmów wielu,
Traktuję, jako losem daną mi sałatę...“
— „Powiedz pan „tratuję,“ będziesz
Bliższym celu“ — rzekł Lis.
— „Prawda, prawda święta!“ —
Krzyknęły zwierzęta. — „Żyjmy chwilą!
Żyć nam niewiela dni! Hej, grać! kapela!“
W lot każdy zwierz nastraja krtań
I tnie jak z nut
Ten znany hymn społecznych trzód.
Tu Słoń wzniesie, jak maczugę,
Wydłużenie ryja.
— „Zatem,
Hipokrytą jest, kto żyje skromnie,
W istności własnej wązkim zakresie
Widząc zasługę.
Co do mnie, to ciała mikrokosmów wielu,
Traktuję, jako losem daną mi sałatę...“
— „Powiedz pan „tratuję,“ będziesz
Bliższym celu“ — rzekł Lis.
— „Prawda, prawda święta!“ —
Krzyknęły zwierzęta. — „Żyjmy chwilą!
Żyć nam niewiela dni! Hej, grać! kapela!“
W lot każdy zwierz nastraja krtań
I tnie jak z nut
Ten znany hymn społecznych trzód.