Strona:PL Lemański - Bajki.pdf/141

Ta strona została skorygowana.
Będzie dla mnie gnojówka zdrojem,
Piasek — sieczą, słoma — sianem;
Jeżeli wspólne nas jednoczy łoże,
Jeżeli jednę ukochalim pracę
Koło zagonu,
Barłóg wspólny materacem
Nam będzie z edredonu...
O ty, moje krowiątko, ryczące,
Gdy mnie niema, gdy mnie świeża
Woń traw pogna dalej!..

A raz mi się zwierza z rumieńcem,
Że się do niej pali byk sąsiedzki,
Lecz że ona ni mru­‑mru...

Zrozumcie: taka wierność, taka
Dusza bratnia!..“


— „Patrzaj,“ — rzekł Lew do Lisa — „jak szczęsny
Wół, który krowie los powierza.“

Tu znacząco pomruknął, przyczem uwydatnia
Kłów szereg i wzrokiem przedziurawia ścianę,
Jak gdyby za nią dojrzał od Wołu krowiątko
To umiłowane.