Strona:PL Lemański - Bajki.pdf/30

Ta strona została skorygowana.
Kochamy prawdę — w innych; lubimy, jeżeli
Bliźni ufność ku nam żywi,
Ale wyprowadzać w pole
Ufnych — samiśmy łapczywi.

Nawet co do mnie: jak anieli
Żyję, potulnie, skromnie, a również wolę
Do czynienia mieć z lepszym.

Będąc w szkole
(Ach, jakże mi łzawo,
Gdy wspomnę o tamtych czasach),
Czytałem — oczywiście pod ławą —
Następujące podanie.

Dwaj Indyanie:
Łatany Wigwam i Ogon Szakali —
Tak się zwali — polowali w pampasach
Na antylopy,
I niewiedzący o sobie nawzajem
Szli różnemi tropy.

Ze skóry antylopiej każdy miał ubranie,
Co jest Indyan obyczajem,
Żeby w czujnem zwierzęciu wzbudzić zaufanie.