Strona:PL Lemański - Bajki.pdf/52

Ta strona została skorygowana.
Choć niektórzy wróżą stratę,
Gdy nań patrzeć oko w oko.

Wie się, wie się to i owo,
Z wiedzy w całym stawie słynę,
Ot, uważasz, w tamtę trzcinę,
Nie celując, trafię głową.“




3.  Lśniąca w tym słonecznym świecie,
Barw mieniących się igraszka —
Brylantowo­‑skrzydła Ważka
Rozkochała się w jej kwiecie.

I w niebieskość aksamitną
Wabi Lilię: — „Patrz, muślinem
Owinięta, w górę płynę...
Pachną łąki, miedze kwitną“...

— „Ach, dlaczegom nie skrzydlata?“ —
Biada Lilia. — „W zlecieć pragnę...
Czemu, czemu mnie z tem bagnem
Nieżyczliwa dola splata?“