Strona:PL Lemański - Bajki.pdf/72

Ta strona została przepisana.
— „Komplementy mi Pies prawi,
Ja nie chę, ja powiem mamie“...

— „O, rzuć te pogróżki!..
Ach, gdybyś łaskawiej
Uszek nagięła ku mnie, ja bym ci tak przez całe życie
Mruczał, z miłością jednaką,
Jako tej strużki
Ano na łące
Fale, mruczące
Tatarakom
I w nocy i o świcie.
Gdzie ten baran, który by cię miłował
Jak ja?.. Słuchaj.

Gdy z zachodu słonkiem
Zejdziemy z pola, gdy owczarni wrota
Zaskrzypią na noc za twoim ogonkiem;
Gdy jeno w nie puka moja tęsknota:
Ach, wtedy niemasz biedniejszego zwierza
Nademnie!
Brzydnie mi barłóg, nie pachnie wieczerza...
Idę do chaty za butem owczarza.
O, nie jedna suka w drodze mnie zaczepi
I czułem obdarza