Strona:PL Lemański - Nowenna.djvu/42

Ta strona została uwierzytelniona.


XXIV.



Mazur! Mazur! Tej pokusie
Nie ostoją się Jagusie,
I Helusie wdzięczą mu się.

Córy, córki i córusie;
Chłopy, chłopcy i chłopusie
Tańczą, mokrzy, jak w śmigusie.

Żywot krótki (brevis vita)!
Wiwat mazur i kobiéta!
Zgrzyta smyk o struny, zgrzyta.

Wiuczy smyk, jak nóż po brusie;
Trze o struny końskie włósie;
Jęczą skrzypki, mój Jezusie.

Dźwięczy nuta rodowita:
Ładna tamta, ładna i ta...
Hasa człek, aż świt zaświta.

Mazur! Mazur! — przy dnia świetle.
Grajcie skrzypki i basetle!..
Niech się spalę, niech się zetlę!