Strona:PL Lemański - Nowenna.djvu/75

Ta strona została uwierzytelniona.


LI.



Panna zrodzona w Opocznie,
Gdy jej się nudzić tam pocznie,
Zjeżdża w gród wielotłomocznie.

Chce poznać mody dziewica,
Lecz głównie, tak jak ćmie świéca,
Sztuką jej świeci stolica.

(Nie będę tutaj dodawał,
Że ją warszawski karnawał
Nęci i uciech w nim nawał.)

Przyjazd. Pensyonat. (Wikt rocznie
Tyle a tyle)... Niezwłocznie
Poznała sztuki wyrocznię:

Jak świéca. Świécę udawał,
Palił się, lekcye sztuk dawał...
Rozwidnił życia jej kawał.

Spłonęła ćma­‑omacznica.
(Byłaby żoną dziedzica,
Gdyby nie do „sztuk“ tęsknica.).