Ta strona została uwierzytelniona.
XXII.
Dusze pokutujące.
W alei wonnej zapachem róż
Błąka się dwoje pokutnych dusz.
Z za grobu tu ich tęsknota gna:
Nie wyczerpali szczęścia do dna.
W noc księżycową tych dwoje mar
Nawiedza eden, co dla nich zmarł,
Gdzie minionego szczęścia ich ślad,
Gdzie się kochali w rozkwicie lat.
Do tego klombu mimoz, co śni,
Do tych palmowych wracają pni.
Tu, gdzie cyprysów kolumny tkwią,
Chcieliby znowu żyć, tętnić krwią.
Spalić się żądzy płomieniem, stleć...
Ach, czas w grób wracać, nim zacznie dnieć!