Ta strona została uwierzytelniona.
XXXII.
O miasto, Venus Anadyomene,
Co skarb zdobyłoś za życia cenę!
Umierające dziś w migotaniu
Dawnych kras, dawnych uczt pamiętaniu:
Złotych bazylik, dożów i zbirów;
Ikon Bizancjum z róż i szafirów;
Emaliami zdobnej przeszłości,
Miasto upojeń, grodzie miłości!
Inkrustowana złotem stolico!
Łzawe wspomnieniem dziś twoje lico!
Odbiegło dzisiaj w dal szczęście twoje!
Śmierć dzisiaj puka w twoje podwoje.
Czarowny niegdyś cud, dziś umierasz
I giniesz z oczu, jak sen, jak miraż.