Strona:PL Lemański - W kraju słońca.djvu/66

Ta strona została uwierzytelniona.
XLVIII.

Szczęśliwy tu, kto, zbir, bezprawnie wydrze mienie;
Szczęśliwy tu, kto krwią bliźniego się ubroczy;
Szczęśliwy tu, w orszaku świetnym dumnie kroczy;
Szczęśliwy tu, i słońce zsyła mu promienie!

Nieszczęsny ten, czyj się odezwał głos proroczy;
Nieszczęsny ten, kto rzuca w grzeszne grom sumienie;
Nieszczęsny ten pożarty ma być przez płomienie,
Nieszczęsny ten, bo ludziom mówił prawdę w oczy!

Na piazza już della Signoria pomost wznoszą.
Tłumny gwar... Ciesielski słychać zgrzyt, stukanie.
Uderza dzwon. Czas rychło będzie stos zapalić...