nieścisłe. Na autonomię «R. Dieła»[1] nigdy nie robiliśmy zamachu. Samodzielność jego fizjonomii rzeczywiście odrzucaliśmy bezwzględnie, jeżeli rozumieć przez to «samodzielną fizjonomję» w zasadniczych zagadnieniach teorji i taktyki: rezolucje czerwcowe zawierają w sobie właśnie bezwzględne negowanie takiej samodzielności fizjonomii, albowiem ta «samodzielność fizjonomii» w praktyce oznaczała zawsze, powtarzamy, wszelakie wahania i popieranie przez te wahania panującego u nas i nieznośnego pod względem partyjnym rozprzężenia. Przez artykuły w Nr. 10 i przez «poprawki» «Raboczeje Dieło» jasno dowiodło swej chęci zachowania dla siebie tej właśnie samodzielności fizjonomii, ta chęć zaś z natury rzeczy i siłą rzeczy doprowadziła do zerwania i wypowiedzenia wojny. Ale my wszyscy byliśmy gotowi do uznania «samodzielnej fizjonomii» «R. D.» w sensie skupienia go na określonych funkcjach literackich. Prawidłowy podział tych funkcyj narzucał się sam przez się: 1. pismo naukowe, 2. pismo polityczne i 3. zbiorki popularne i broszury popularne. Jedynie zgoda «R. D.» na taki podział dowodziłaby jego szczerej chęci do ostatecznego porachowania się z temi błędami, przeciw którym skierowane były rezolucje czerwcowe, jedynie taki podział usunąłby wszelką możliwość tarć i zagwarantowałby w samej rzeczy trwałość porozumienia, jednocześnie zaś służyłby jako podstawa dla nowego ożywienia naszego ruchu i jego nowych sukcesów.
Obecnie żaden socjaldemokrata rosyjski nie może już wątpić, że ostateczne zerwanie kierunku rewolucyjnego z oportunistycznym zostało wywołane nie przez żadne okoliczności «organizacyjne», lecz właśnie przez chęć oportunistów do utrwalenia samodzielnej fizjonomji oportunizmu i dalszego wprowadzania do umysłów galimatjasu przez rorumowania Kryczewskich i Martynowów.
Pisane od jesieni 1901 r. do lutego 1902 r. Po raz pierwszy drukowane jako oddzielna broszura w marcu 1902 r. w Sztutgarcie, wyd. Dietza.
- ↑ Jeżeli nie uważać za skrępowanie autonomji tych narad redakcyjnych w związku z ustanowieniem wspólnej rady zwierzchniej zjednoczonych organizacyj, na które w czerwcu zgodziło się i «Rab. Dieło».