Strona:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.1.pdf/179

Ta strona została przepisana.
Do siebie.

Porzuć rymy, porzuć mary mgliste,
Niech cię Muza twa nie wabi zdradna;
To nie twory poezyi przeczyste,
To nie piękno, to nie świętość żadna:
To są smutki, którym dusza rada,
Wystrojone, urabiane ciernie,
To jest serca ckliwego przesada,
To są nerwy drażliwe nadmiernie.
Przestań pisać, posłuchaj, mój miły,
Tylko niszczysz, marnujesz swe siły!