Strona:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.1.pdf/427

Ta strona została przepisana.
Nie macie prawa!

Słuchałem waszych żalów i skarg,
Widziałem krwawość duchowych szram, —
A jednak z moich miłosnych warg
Nie rzucę słowa pociechy wam!
Chociaż me serce nie jest ze stali,
Chociaż mi jadem nie struto krwi, —
Gdyście przedemną gorzko szemrali,
Zmarszczyłem tylko gniewnie me brwi!
Mnie nie zadrżało uczuciem serce,
Gdy wam wyrzuty płynęły z warg, —
Ja wasze bóle mam w poniewierce,
Bo wy nie macie prawa do skarg!
Chociażby robak w sercu się wił,
Chociażby z nerwów soki wam pił, —
Nie! wy nie macie prawa do skarg:
Wy pod brzemieniem uchylcie kark;
Niema w was dumy, niema w was sił.