Strona:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.1.pdf/65

Ta strona została przepisana.
Na skałach „Kukshaven“.

Najbardziej wzrok uderza mój
Dziwnej przyrody tej wspaniałość,
Gdy widzę, jak ze stoku gór
Olbrzymia tryska skamieniałość.

Skał fantastycznych barwny kształt
Zachwyca duszę mą głęboko,
Gdy ostrych zrębów, stopni, fałd
Uczepia się zmięszane oko.

Ich niedostępna wabi pierś,
Chcę stopę oprzeć na ich szczycie,
Przez wązkich krętych ścieżek splot
Zakradam się od tyłu skrycie.

Lecz gdym już wszedł i spojrzał w dół,
Nie tryumf w moich oczach świta: