Strona:PL Leroux - Upiór opery.djvu/209

Ta strona została przepisana.

„I poczynił pan w tym kierunku wszelkie przygotowania?“
»Tak p. komisarzu“.
„Powóz, którym pan przyjechał, miał wam służyć do ucieczki? Stangret był uprzedzony... świeże konie miały oczekiwać na drodze?“
„Tak, p. komisarzu“.
„A jednak powóz pana jest jeszcze tutaj i oczekuje pana rozkazów, około Rotundy? nieprawdaż? Czy wie pan, że obok pańskiego powozu znajdowały się jeszcze trzy inne?!!“.
„Nie zwróciłem na to uwagi“.
„Jeden z tych powozów jest własnością hr. Filipa de Chagny, brata pana, i ten właśnie znikł nagle“.
„To niema nic do rzeczy, panie komisarzu“.
„Przeciwnie. Czy to prawda, że hrabia de Chagny sprzeciwiał się połączeniu pana z p. Krystyną Daaé?“
„To są rodzinne sprawy, które nie powinny nikogo obchodzić“.
„W tym wypadku jest przeciwnie. Panie wicehrabio, brat pana okazał się zręczniejszy! To on uprowadził Krystynę Daaé!...“
„On?!! — jęknął Raul. — Czy to jest możliwe? Czy jesteś tego pewny, p. komisarzu?“
„Natychmiast po zniknięciu śpiewaczki, hrabia Filip skoczył do swojego powozu i w szalonym pędzie przebiegł całe miasto“.
„Wyjechał z Paryża?“
„Tak, drogą brukselską“.