Strona:PL Libelt Karol - O miłości ojczyzny.pdf/58

Ta strona została przepisana.

życiu serce, uczucie ludu utkwione, stąd u niego i u nas taka miłość tego wszystkiego, co jest narodowem. Melodya pieśni, którą pierś ludu, smętnie lub wesoło nastrojona, nabrzmiała, skoro wylewa się słowem i głosem, dziwnie młode serca rozczula, i zda się, jakby aż do tych głębin duszy wnikała, gdzie rodowość w nas uczepiona korzeńmi swymi. Albo gdy narodowy zabrzmi taniec, jakże nuta jego idzie w nogi, jak całe ciało w ruch mimowolny wprawia, a cóż dopiero, gdy się w pląsach wesołe zatoczy koło? coś się niewypowiedzianego na sercu naszem dzieje — bo gra w niem uczucie narodowości i silne ognie miłości ojczyzny roznieca. — W ubiorze, w obrzędach, uroczystościach i w całym zakresie domowego życia to samo przebija narodowości uczucie, i choć nie tak silne, ale miłe i słodkie robi wrażenia. We wszystkiem dopatrzysz jakiejś właściwości narodowej, z którą dziwnie jednoczy się serce twoje.
Miłość ojczyzny wielki u nas uczyniła postęp, gdy lud i jego zwyczaje stały się przedmiotem nie tylko naszej uwagi, ale i naszego przywiązania. Gdyśmy uczuli w tych szerokich pokładach narodu niewyczerpane skarby dla serca i myśli, gdyśmy w tem wszystkiem, co lud myśli i czuje, co działa i poczyna, uczuli nas samych i rozkochali się w tej narodowości, co od nas już odbiegła przez rozliczne obce wpływy, a przechowała się u ludu