służbie publicznej i dobra, których uprawa została zaniedbana przez ich właścicieli. Ponieważ spadkobierstwo miało być zniesione, więc i pozostające dobra prywatne po pewnym czasie musiały wejść do tej Wspólności. A nadto miano wezwać drobnych obywateli, ażeby przez dobrowolne zrzeczenie się prawa własności prywatnej, przyspieszyli szybszy wzrost doskonalszej społecznej organizacyi. Wszyscy Francuzi obojga płci, oddając swoją własność ojczyźnie i poświęcając jej swoją osobę i pracę, stawali się członkami wielkiej wspólności narodowej. Byłby to naród idealny.
Komitet powstańczy jednak uważał natychmiastowe ogłoszenie, a tembardziej wykonanie tego dekretu za niemożliwe. Okropności wojny wandejskiej pokazały, jak łatwo w ciemnych masach ludu demagogia reakcyjna może rozniecać namiętności. Przytem dekret powyższy, który sięgał do samych podstaw życia ekonomicznego, nie mógł, bez przyzwolenia samego ludu, być mu narzucony w sposób dyktatorski. „Celem powstania — powiadał akt powstańczy — jest przywrócenie konstytucyi 1793 r., wolności, równości i szczęścia wszystkich“. W Analizie doktryny Babeuf’a[1] żądanie przywrócenia tej konstytucyi, jest wyraźne i stanowcze, kiedy tymczasem konieczność równości ekonomicznej wyraża się ogólnikowo. „Konstytucya 1793 r. — czytamy w tej Analizie — jest prawdziwem prawem Francuzów, ponieważ została uroczyście przez naród przyjęta; ponieważ Konwencya nie miała prawa jej zmieniać; ponieważ uczyniła to, strzelając do ludu, domagającego się wprowadzenia jej w życie; ponieważ wygnała i pomordowała posłów, którzy spełnili swój obowiązek, stając w jej obronie; ponieważ teror, wymierzony przeciwko ludowi, i wpływ emigrantów przewodniczyły przy redagowaniu i rzekomem przyjęciu konstytucyi 1795 r.; ponieważ konstytucya 1793 r. uświęciła prawa nienaruszalne każdego obywatela: uchwalać prawa, korzystać z praw politycznych, zgromadzać się, domagać się tego, co się uważa za pożyteczne, kształcić się i nie umierać z głodu, — prawa, które akt kontr-
- ↑ Analyse de la doctrine de Babeuf była wydrukowana i ponaklejana na murach w Paryżu.